Warzyła kaszka sroczkę, warzyła...???
*
Nasz syn co nieco mówi, np. bam
Bam jest wtedy, gdy Misiu upadnie (logiczne) lub tuż przed zrzuceniem czegoś albo tuż po (też logiczne).
Dziś Misiu podszedł do lampki nocnej i chwycił kabelek
Bam? - zapytał z nadzieją.
Nie - zawołali Szalenie Zgodni (tym razem) Rodzice.
I może ten zgodny chór spowodował, że tym razem (całkiem nietypowo) bez protestów zrezygnował ze swego zamiaru...