wtorek, 21 marca 2006

Pyfko

W weekendy przyjeżdża Wuj - czyli mój brat. Wuj od samego początku bardzo jest z siostrzeńcem blisko, unika tylko przewijania, czemu się osobiście nie dziwię.

Aktualnie postawił sobie za punk honoru uczć Misia, jak to określa: niezbędnego słownictwa.

W zeszłym tygodniu opanowali JAJA.

W tym: TYSKIE

Misiu mówi: CYSKIE.

Wuj zapowiedział dalsze ćwiczenia, ale nie chce zdradzić, co planuje na najbliższy weekend:)