Julcia idzie do wczesnej komunii, tak samo jak Franio. Bo tysiąc różnych powodów, ważnych i mniej ważnych. Ten kluczowy to tęsknota.
Zrobiliśmy jej z L. i Franiem kalendarz i "Julcia" (teraz widać pod listopadowym drzewem dobrych uczynków) wędruje krok za krokiem do maja...
Ale macie śliczną sesję zdjęciową :-)
OdpowiedzUsuń