Najnowszym jest komunikat przy jedzeniu. Otóż pomiędzy kęsami / łyżkami pojawiło się dźwięczne Am i tak co każdy. Naprawdę aż warto gotować dla takiego "am".
Listopad jeszcze wciąż nas rozpieszcza, wiec długie spacery są na
czasie. Dziś ZOBACZYLIŚMY KOTA. Duze litery są jak najbardziej stosowne
do poruszenia, jakie kot wywołał w połowie wycieczki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz