piątek, 8 kwietnia 2016

Jak mama

Janiu podaje mi bluzę od piżamy:
Ubiezieś z gwiastką?

Tak.
Ubieram, synu stoi i stoi i stoi, w końcu odzywa się:
Wygjądasz ładnie.
To dobrze  - śmieję się.
Jak... jak... jak... Jak mama:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz