na decyzję co do mojej przyszłości zawodowej na najbliższy rok. I
właściwie to sama nie wiem, czy wolę, żeby było po staremu, czy żeby
było to nowe wyzwanie. Ale teraz to już nie zależy ode mnie. A decyzja
już jest tylko nie mogę się dodzwonić i dowiedzieć :(
Maluch wymyśla nowe sposoby wstawania. Np. na śliskiej podłodze, pupa do
góry i prostujemy nóżki. Najlepiej jeszcze coś trzymać w ręce. Wtedy
mama takśmiesznie rzuca wszystko i pędzi.
Problemy z decyzjami zawodowymi są spowodowane oczywiście nim. I ci, co
teraz decydują też nie byli pewni prze niego. Ale wiem na pewno, że choć
może nie dostane pewnej ciekawej szansy zawodowej, a jeśli dostanę to
okrejoną i może nie będą zadowoleni, to nie zamieniłabym się. Świat z
maluszkiem to już inny świat i ja już też jestem inna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz