piątek, 16 września 2005

Czekam

na decyzję co do mojej przyszłości zawodowej na najbliższy rok. I właściwie to sama nie wiem, czy wolę, żeby było po staremu, czy żeby było to nowe wyzwanie. Ale teraz to już nie zależy ode mnie. A decyzja już jest tylko nie mogę się dodzwonić i dowiedzieć :(

Maluch wymyśla nowe sposoby wstawania. Np. na śliskiej podłodze, pupa do góry i prostujemy nóżki. Najlepiej jeszcze coś trzymać w ręce. Wtedy mama takśmiesznie rzuca wszystko i pędzi.

Problemy z decyzjami zawodowymi są spowodowane oczywiście nim. I ci, co teraz decydują też nie byli pewni prze niego. Ale wiem na pewno, że choć może nie dostane pewnej ciekawej szansy zawodowej, a jeśli dostanę to okrejoną i może nie będą zadowoleni, to nie zamieniłabym się. Świat z maluszkiem to już inny świat i ja już też jestem inna :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz